Kicia
Na plecach mogę zaobserwować pręgi
Dołączył: 05 Mar 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kociolandu :) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:03, 25 Lip 2009 Temat postu: ZAKAŹNE ZAPALENIE OTRZEWNEJ KOTÓW (FIP) |
|
|
Jeśli ktoś widział kiedykolwiek kota chorego na tę chorobę w postaci wysiękowej, nigdy już nie zapomni tego widoku.
Zwierzę ma wypełniony płynem, czasem wręcz monstrualnie wzdęty brzuch, przy jednoczesnym całkowitym wychudzeniu i wycieńczeniu. Czasem pojawia się także zapalenie płuc z wysiękiem w jamie opłucnej.
Nagromadzenie się ogromnej ilości płynu utrudnia oddychanie i pracę serca, wskutek czego występują duszności i zaburzenia w krążeniu.
Objawy te dotyczą postaci wysiękowej tej choroby, są one bardzo charakterystyczne i umożliwiają postawienie szybkiej, wstępnej diagnozy która dosyć łatwo potwierdzić badaniami.
Potwierdza się ją głównie oceną płynu - przy FIPIe jest dość charakterystyczny.
Trzeba pamiętać że objawy takie mogą wystąpić również przy innych chorobach - dlatego nie wolno utożsamiać wodobrzusza jedynie z FIPem.
Istnieje też odmiana niewysiękowa FIPa która stwarza znacznie więcej problemów diagnostycznych.
Charakteryzuje się ona powstawaniem zapalnych gruzełków i złogów w różnych narządach. Objawy są uzależnione od tego który organ został zaatakowany i jakie powikłania się wdają. Np. w przypadku zaatakowania układu nerwowego mogą wystąpić drgawki, paraliż, utrata wzroku, zaburzenia zachowania.
Ponieważ wirus uszkadza układ immunologiczny - bardzo szybko wdają się powikłania, częste np. są objawowe formy toksoplazmozy, chore koty przeważnie mają problemy z dziąsłami, spojówkami, mogą pojawić się objawy chorób autoagresywnych.
Choroba ta przebiega często całymi tygodniami w postaci prawie utajonej, z mało nasilonymi objawami, a kończy śmiercią. Zauważono, że na na możliwość zachorowania ma duży wpływ poziom stresu na jaki narażony jest kot.
Zwierzęta zestresowane są znacznie bardziej narażone na zachorowanie niż te kochane, pewne siebie, żyjące w poczuciu bezpieczeństwa.
Silny stres potrafi po prostu zaktywizowac wirusy obecne w organizmie kota, a które w innym wypadku mogłyby nigdy się nie ujawnić. Zdarza się np. że objawy FIPa pojawiają się tuż po przeprowadzce lub operacji.
Niestety, w chwili pojawienia się pierwszych objawów - kot ma wydany wyrok śmierci. FIP objawowy jest choroba absolutnie śmiertelną. Przy pewnym rozpoznaniu - jedynym humanitarnym rozwiązaniem jest uśpienie kota gdy jego samopoczucie będzie już złe i nie będzie sposobu by to zmienić.
On nie ma szansy powrócić do zdrowia, a z każdym dniem będzie gorzej.
Podkreślam jednak sprawę pewnego postawienia diagnozy - lek. weterynarii często mają skłonność do określania mianem FIPa każdej choroby z którą nie potrafią sobie poradzić i zdiagnozować.
Znam koty które miały mieć FIPa (według jednych lekarzy) a żyją i mają się doskonale, wyleczone przez innych - to były zwykłe inne infekcje.
Jeśli zachodzi podejrzenie że nasz kot ma FIPa - należy przede wszystkim dokładnie go przebadać - tej diagnozy nie stawia się na oko!
A więc przede wszystkim - badania krwi i punkcja która nam powie czy w jamie brzusznej zbiera się płyn oraz jaki on jest (nie każde wodobrzusze oznacza FIPa!).
Badanie krwi poza zwyczajową morfologią i biochemią - powinno zawierać w sobie oznaczenie miana przeciwciał. Doskonale byłoby zrobić USG jamy brzusznej.
Zdarza się często że mocz kota chorego na tą chorobę ma charakterystyczny - żarowiasty, jaskrawy kolor.
Często ostateczne rozpoznanie stawia się po otwarciu jamy brzusznej kota i stwierdzeniu charakterystycznych zmian.
Post został pochwalony 0 razy
|
|